PORTAL INWESTYCJI GIEŁDOWYCH
data utworzenia: 15/01/2015 22:35
Żeby Państwa nie zanudzać zacytuję tylko parę złotych myśli Pana Prezesa SNB Thomas Jordana:
„Nie ma sensu z powodów ekonomicznych, prowadzić dalej bezsensownej polityki."
"Nie mamy wpływu na rynki międzynarodowe, dlatego wycofanie się było lepsze”.
"SNB cały czas obserwuje rynki walutowe i jeśli będzie to konieczne, ponownie może wprowadzić limit ceny euro."
Należy przypomnieć, iż interwencja i obrona EURCHF na poziomie 1,20 miała uchronić szwajcarską gospodarkę przed zbyt silnym frankiem, który jeszcze ok. 3 lata temu miał ją zabijać przy jej średnim kursie na poziomie 1,10, zaś dziś kurs próbuje się ustabilizować w okolicy 1,01 i najwyraźniej jest bezpiecznie, bowiem "Sytuacja ekonomiczna jest tak dobra, że euro nie musi być więcej chronione". A i oczywiście znajdą się i plusy dodatnie - "Na tej decyzji zyskają przede wszystkim obywatele Szwajcarii kupujący za granicą - będzie nawet o 20% taniej. Szczególnie zyskają centra handlowe blisko szwajcarskiej granicy, np. w Niemczech, i firmy eksportowe."
Należy pamiętać, iż frank jest w trendzie wzrostowym i dzisiejsze minimum na poziomie 0,88 za EUR zapewne zostanie jeszcze osiągnięte (wówczas CHFPLN osiągnie okolice 5,60 zł).
In progress.